FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Pisane piórem... Strona Główna
->
Reszta
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Na początek...
----------------
Przedstaw się
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Opowiadania
Dzieła, piosenki
Reszta
Multipoezja
Inne
----------------
Wyjaśnienia różnych pojęć
Twórczość innych
E-booki
Ankiety
Freestyle
Forum
----------------
Konkursy
Sprawy forum
Archiwium
ShoutBox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
terrorystka_gloria
Wysłany: Pon 16:03, 21 Sty 2008
Temat postu:
Mleksiu nie wie co powiedzieć!! hahaha nie wierzę :P
Co do wiersza to mi się podoba. Tylko ten " Marcepan i ciastka" jakoś mi tu nie pasuje... nie rozumiem co chciałaś przez to powiedzieć.
inna-kasia
Wysłany: Nie 13:58, 26 Sie 2007
Temat postu:
W ogóle tego nie rozumiem.
Mlekoslaw
Wysłany: Nie 12:44, 26 Sie 2007
Temat postu:
Hm.. Wiesz,nawet nie wiem co powiedzieć.
Ryska93
Wysłany: Nie 10:06, 26 Sie 2007
Temat postu: Inne wyznanie (?).
Cienie bez twrazy, bez wyrazu, bez słowa, które poruszyłoby zardzewiałą dusze.
Nic nie widzą, nic nie słyszą.
Poruszają się niczym postacie pogrążone w lunatycznym śnie.
Ich zachowanie przypomina bohaterów nieskobudżetowego kiczowatego horroru.
Nie cieszą ich codzienne czynności.
W niczym nie potrafią dostrzec magii dnia codziennego.
Nieme postacie z twarzami zastygłymi na pograniczu śmiechu i płaczu.
Groteskowo przegięte, tłuste muchy, które zamiast krzyku rozpaczy wydają z siebie jedynie idiotyczne, ciche brzęczenia, które i tak bardziej irytuje niz wzrusza.
Małe postacie niczym mrówki poruszające sie tak szybko i sprawnie bez cienia porozumienia. A kiedy mechanizm jednego marnej konstrukcji robota szwankuje,
zostaje on starcony w wirze codzienności.
Znienawidzony.
Wyklęty.
Ja szwankuje.
Marcepan i ciastka.
I serduszko z drewna, które zamiast cieszyć rozdziera moją dusze w pół.
Niemal czuje jak drewniane drzazgi wbijają się w moje wnętrzności.
Małe igiełki, których nie widzimy ale mimo to czujemy przy każdym ruchu, że są... w nas...
Nie jestem taka jak wy.
Może świetnie się maskuje.
A moze to wy jestescie na tyle zaślepieni sobą,
że nie dostrzegacie blizn smutku na moim ciele.
___________________________________________________________
.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin